Hipnoza do niedawna traktowana była (wielu ludzi nadal tak ją traktuje) jako tajemnicze, mistyczne, czy wręcz szarlatańskie narzędzie kontroli innych ludzi – sprawiania, że nagle zaczną szczekać, miauczeć, czy mówić o swoich osobistych problemach i doświadczeniach z przeszłości. Jak jest naprawdę?

Data dodania: 2007-08-08

Wyświetleń: 11680

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Hipnoza do niedawna traktowana była (wielu ludzi nadal tak ją traktuje) jako tajemnicze, mistyczne, czy wręcz szarlatańskie narzędzie kontroli innych ludzi – sprawiania, że nagle zaczną szczekać, miauczeć, czy mówić o swoich osobistych problemach i doświadczeniach z przeszłości.

Nie wiem czy jest to zasługa legend, książek i filmów o „złych hipnotyzerach” ze świecącymi oczami i psychopatycznym spojrzeniem wielokrotnego mordercy, czy po prostu strachu ludzi – przed tym, że ktoś mógłby nad nimi zapanować, poznać ich sekrety itp. Ważne, że współczesna hipnoza jest czymś innym, niż sądzi wielu ludzi.

Przede wszystkim, hipnoza to każda interakcja międzyludzka, w której jedna strona nadaje komunikat, a druga go przyjmuje (mówimy wtedy o sugestii hipnotycznej). I nie trzeba do tego godziny relaksacji, nudnej indukcji z liczeniem od 100000000 do jednego i innych udziwnień. Wystarczy to, że Twoja sugestia zostanie przyjęta przez drugą osobę.

Warunkiem przyjęcia sugestii przez drugą osobę jest wprowadzenie jej, pogłębienie, lub po prostu utrzymanie jej w transie hipnotycznym (w skrócie – stanie zawężonej uwagi i otwartości na pozytywne sugestie). W transie, który może być wywołany głęboką relaksacją (mówimy wtedy o hipnozie klasycznej), kierowaniem uwagą klienta (hipnoza wizualizacyjna), autorytetem (podczas przemówień, wystąpień publicznych, kontaktu z duchownymi, nauczycielami, szefem), czy zwykłym zamyśleniem podczas czytania dobrej książki, czy oglądania filmu.

Trans hipnotyczny to stan psychofizyczny, charakteryzujący się:

- ukierunkowaniem uwagi i koncentracji do wewnątrz ciała, co łączy się z lepszym dostępem do wyobraźni, pamięci oraz „banku stanów emocjonalnych”;

- lepszym dostępem do procesów nieświadomych;

- odcięciem lub ograniczeniem zewnętrznej percepcji;

- zwiększeniem procesów harmonizacji i samoregulacji organizmu;

- zwiększoną podatnością na sugestie (polecenia) hipnotyzera.

Na podstawie własnych doświadczeń rozróżniam trans psychiczny (silna koncentracja z odcięciem od bodźców zewnętrznych) i fizjologiczny (związany z relaksacją, najczęściej dużo głębszy od psychicznego, kojarzony z klasycznym pojęciem hipnozy – somnambulizmem).

Sugestia hipnotyczna to werbalne lub niewerbalne polecenie, wywierające wpływ na drugą osobę, z pominięciem, lub wykorzystaniem (z użyciem środków perswazyjnych) świadomego, racjonalnego myślenia. Sugestie hipnoterapeutyczne kierowane są do podświadomego umysłu i mają na celu wywarcie pozytywnej zmiany i/lub utrzymanie jej i rzutowanie nowych zachowań i reakcji w przyszłość klienta.

Indukcja hipnotyczna to proces wprowadzenia danej osoby w trans. Sposobów jest wiele – od prostych wizualizacji, poprzez fiksację wzroku, do dezorientacji, czy przeciążania świadomości.

Podatność na hipnozę i sugestię to stopień reaktywności na sugestie oraz łatwości osiągania transu hipnotycznego. Klasycy podają, iż podatnych na hipnozę jest w populacji ludzi średnio 15-30% osób. Poglądowi temu sprzeciwił się Milton H. Ericsson, twierdząc, iż każdy człowiek jest podatny na hipnozę, jeśli jest ona do niego dopasowana i odpowiednio poprowadzona. Opierając się na własnym doświadczeniu, mogę zgodzić się z nim w 100%.

Głębokość transu – stopień oderwania od rzeczywistości, odcięcia od bodźców zewnętrznych, koncentracji i relaksacji osoby hipnotyzowanej. Wielu badaczy próbowało ująć głębokość transu na skali, okazało się to jednak niepraktyczne. Głębokość transu ocenia się zwracając uwagę na komunikaty niewerbalne hipnotyzowanego (oddech, kolor skóry, ruchy gałek ocznych, ruchy mimowolne) oraz na występowanie i intensyfikację tzw. fenomenów hipnotycznych.

Fenomeny hipnotyczne to zjawiska szczególnie charakterystyczne dla transu hipnotycznego. Na podstawie ich ilości i jakości, można ocenić głębokość transu hipnotycznego osoby hipnotyzowanej:

- amnezja – zapominanie przebiegu sesji hipnotycznej,

- hipermnezja – polepszenie pamięci i dostępu do dawno minionych sytuacji, wydarzeń,

- anestezja – znieczulenie partii lub całego ciała,

- regresja i progresja – podróż na linii czasu – w przeszłość (wspomnienia) lub przyszłość (wyobrażenia, rzutowanie w przyszłość),

- katalepsja – zesztywnienie fragmentu lub całego ciała,

- halucynacje – gdy osoba widzi nieistniejące przedmioty, osoby (halucynacja pozytywna) lub odwrotnie – nie widzi przedmiotów lub osób istniejących (halucynacja negatywna - swoją drogą - ile razy szukałeś czegoś, co było dokładnie przed Twoimi oczami i tego nie widziałeś? Hipnoza jest wszędzie... :),

- ruchy ideodynamiczne – czyli ruchy automatyczne, nieświadome (np. lewitacja ręki),

- zmiana percepcji czasu – gdy sesja hipnotyczna trwa np. 1 godzinę, a pacjent ma wrażenie, że 15 minut (również, gdy dobrze się bawisz i czas "szybko leci")

Podsumowując – nowoczesna hipnoza to dobre, emocjonalne i skuteczne prowadzenie szkoleń, wystąpień publicznych i przemówień. To reklama, która działa i przynosi zyski. To każda komunikacja, w której pomagasz innym czuć się tak, jak chcą się czuć. To każde słowo, które kogoś zmienia. To także ten właśnie tekst, który czytasz.

Czy więc istnieje hipnoza w której jedna osoba przejmuje kontrolę nad drugą poza jej wolą? Oczywiście. Ale nawet w takich sytuacjach osoba hipnotyzowana, przynajmniej podświadomie, musi zgodzić się i przyjąć sugestie hipnotyzera. A, moim zdaniem, zamiast bać się takich osób, których z resztą jest niezwykle mało (treningi i szkolenia w tym zakresie są dość rzadkie i często drogie), powinniśmy się skupić na obronie przed hipnozą ze strony akwizytorów, mediów, producentów proszków do prania, czy kosmetyków.

Z nimi często mamy do czynienia każdego dnia.

Uwaga – opisane przez autora metody są oparte i reprezentują działalność wyłącznie edukacyjną – nie zastępują psychoterapii, nie są też działaniem terapeutycznym ani psychologicznym.

Autor artykułu jest praktykiem i trenerem hipnozy rozwoju i zmiany osobistej - jako narzędzia edukacyjnego - uczenia wolności emocjonalnej i samokontroli umysłu i ciała.

Michał Jankowiak
Licencja: Creative Commons
2 Ocena