Ptaśka poznajemy w szpitalu psychiatrycznym, do którego został przywieziony prosto z frontu. Po okrutnych doświadczeniach młody żołnierz zbudował mur oddzielający go od świata i bliskich. Zamknięty w zakładzie, niczym ptak w klatce, całymi dniami siedzi skulony, wpatrując się w podłogę. Nikt nie potrafi nawiązać z nim kontaktu...

Data dodania: 2010-04-19

Wyświetleń: 5964

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

„Może wariaci to tacy ludzie,
którzy wszystko widzą tak, jak jest,
tylko udało im się znaleźć sposób, żeby z tym żyć”

Wojna zabija i niszczy. W jej wyniku to, co normalne, staje się szaleństwem, szaleństwo zaś zaczyna funkcjonować jako norma. Przekonali się o tym główni bohaterzy powieść Williama Whartona – tytułowy Ptasiek i jego przyjaciel Al Columbato. Wojna zapisała w ich psychice trwały ślad, który utrudnia im powrót do siebie. Osamotnieni i zagubieni w nowej rzeczywistości stracili poczucie tożsamości.

Ptaśka poznajemy w szpitalu psychiatrycznym, do którego został przywieziony prosto z frontu. Po okrutnych doświadczeniach młody żołnierz zbudował mur oddzielający go od świata i bliskich. Zamknięty w zakładzie, niczym ptak w klatce, całymi dniami siedzi skulony, wpatrując się w podłogę. Nikt nie potrafi nawiązać z nim kontaktu. Chłopak myśli, że jest ptakiem. W rzeczywistości kontynuuje swe nocne sny i marzenia z dzieciństwa. Tytułowy bohater od najmłodszych lat zazdrościł ptakom ich losu, a wojna utwierdziła w nim przekonanie, że tylko te stworzenia – powołane do życia w najsubtelniejszym żywiole – są naprawdę czyste i wolne.

Wyciągnąć Ptaśka z tego obłędu może jedynie jego przyjaciel z lat szkolnych, Al Columbato. Al wierzy, że to przeszłość skrywa prawdę osobową, że to w niej znajduje się klucz do tożsamości. Dlatego będzie on próbował przypomnieć Ptaśkowi różne sytuacje z dzieciństwa: ich wspólne przygody, kłopoty, pragnienia i marzenia. Ta opowieść o czasie minionym wypełnia pierwszy plan narracji, drugi stanowią wypowiedzi tytułowego bohatera, z których dowiadujemy się, jak stopniowo popadał w szaleństwo.

W obie postacie wcielił się Adrian Perdjon. Aktor, znany głównie z seriali telewizyjnych, występował m.in. w „Klanie”, „Kryminalnych”, „M jak Miłość” i „Plebanii”. Czytając debiutancką książkę Williama Whartona, lektor wykorzystał swoje językowe zdolności. Nadał wypowiedziom bohaterów charakterystyczne cechy, które ułatwiają słuchaczom szybkie dopasowanie danej kwestii do osoby. Wypowiedzi Ptaśka są czytane w sposób konsekwentny, wolno i spokojnie, jakby przemawiał do nas filozof stojący na granicy jawy i snu. Ala natomiast wyróżnia żywiołowy głos pełen emocji, nierzadko ocierający się o krzyk.

Prezentowany audiobook jest ponownym odkryciem debiutanckiej książki Williama Whartona, która miała swoją premierę w 1978 roku. Ptasiek od początku zyskał uznanie krytyków i czytelników, przynosząc swojemu autorowi ogromną popularność, którą umocniła ekranizacja powieści w reżyserii Allana Parkera. Choć książka audio trwa ponad osiem godzin, nie wywołuje znużenia, wręcz przeciwnie – w słuchaczu narasta ciekawość co do dalszych losów postaci, utrudniająca przerwanie odtwarzanych plików MP3. Wielowarstwowa fabuła nie pozwala o sobie zapomnieć i dodatkowo wymyka się wszelkim próbom streszczenia, bo o czym właściwie jest Ptasiek?

To historia dziwnych fascynacji, szaleńczej wojny, ucieczki od szarej rzeczywistości i ciężkiego powrotu do siebie; historia pełna goryczy, sarkazmu i ostrego humoru. Autor Spóźnionych kochanków zawarł w swoim utworze ostrą krytykę społeczeństwa amerykańskiego, które dzieli płeć, wiek i rasa, a łączy jedynie walka o to, kto lepszy. Jakże wyjątkowa na tym tle staje się przyjaźń łącząca głównych bohaterów. Ich relacja oparta jest na akceptacji Innego. Różnica wzbogaca, dopełnia, pozwala widzieć więcej. Dlatego choroba Ptaśka paradoksalnie uleczy Ala, który odważy się zburzyć budowaną wokół siebie warstwę ochronną.

„[...] teraz wielki płat tej szaleńczej konstrukcji został wyrwany. Muszę zacząć od nowa, zaglądając do środka, żeby stwierdzić, co tam naprawdę jest”.

Nie  można uciec przed samym sobą. Maski i pancerze, które miały chronić bohaterów przed światem, zaczynają uwierać. Ptasiek i Al mają dość udawania, pragną żyć autentycznie. Za wszelką cenę szukają sensu i nie godzą się na proste rozwiązania. Nie boją się pytać – tym samym żyją inaczej, bardziej świadomie. To na tym polega największe szaleństwo whartonowskich postaci.

„Jesteśmy stuknięci, bo nie możemy pogodzić się z tym, że rzeczy dzieją się bez najmniejszego powodu i nie mają żadnego znaczenia. Nie podoba nam się obraz życia jako biegu przez płotki, które jakoś tam trzeba pokonać. Wydaje mi się, że każdy, kto nie jest wariatem, po prostu za wszelką cenę prze dalej. Żyją z dnia na dzień, tylko dlatego, że po jedynym dniu przychodzi następny, a jak już skończą im się dni, zamykają powieki i mówią, że umarli”.

Anna Kulczyńska

Licencja: Creative Commons
0 Ocena