Wszyscy z niecierpliwością wyczekują już wiosny po długotrwałej zimie – jednym z najprostszych sposobów na szybsze jej nadejście jest z pewnością rozsmakowanie się w warzywach, które tradycyjnie uważa się za wiosenne.

Data dodania: 2010-03-16

Wyświetleń: 3160

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 4

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

4 Ocena

Licencja: Creative Commons

Wszyscy z niecierpliwością wyczekują już wiosny po długotrwałej zimie – jednym z najprostszych sposobów na szybsze jej nadejście jest z pewnością rozsmakowanie się w warzywach, które tradycyjnie uważa się za wiosenne. Chodzi szczególnie o zieloną pietruszkę, koperek, szczypiorek, sałatę oraz oczywiście rzodkiewkę. Można zdecydować się na zakupy tych warzyw w sklepie, lecz o wiele przyjemniej i zdrowiej jest korzystać z własnych zasobów w tej kwestii. Niestety wymaga to trochę pracy i niezbędny jest do tego choćby najprostszy inspekt (akcesoria ogrodowe), jednak efekty końcowe warte są włożonej w ich uzyskanie pracy.

Najprostszym sposobem na stworzenie inspektów jest użycie w tym celu parapetów okiennych i skrzynek na kwiaty, które przykrywa się folią na czas kiełkowania i wzrostu roślin. Jest to dobra metoda szczególnie dla niezbyt dużych roślin (np. rzodkiewek), jednak wymaga sporej ilości miejsca na parapetach słonecznych i ciepłych okien. Poza tym, gdy rośliny wyrosną większe, trzeba będzie je powoli odkryć i pozbawić folii, a to spowolni ich wzrost. Ponadto jest to raczej sposób do wykorzystania przez właścicieli domów – działkowicze i ogrodnicy mają jednak inne możliwości.

Nieco więcej pracy wymaga stworzenie tzw. zimnego inspektu, jest to drewniana skrzynka przykryta od góry szybami, którą ustawia się wprost na gruncie w możliwie ciepłym i słonecznym miejscu w ogrodzie. Dzięki temu, że rośliny rosnące w jego wnętrzu są osłonięte przynajmniej częściowo przed panującymi na zewnątrz warunkami atmosferycznymi, ich rozwój jest szybszy. Dodatkowo, wyrastając od razu w glebie docelowej, rośliny wymagające pikowania nie będą narażone na szkło przy przesadzaniu i znakomita większość z nich przyjmie się na zaplanowanych stanowiskach. Najważniejszą zaletą inspektu jest możliwość dostosowania większości parametrów (wilgotność, temperatura, nasłonecznienie) do wymagań konkretnych roślin, jakie rosną w jego wnętrzu.

Natomiast najwięcej wysiłku wymaga stworzenie w ogrodzie tzw. ciepłego inspektu – efekt jest jednak adekwatny. Podobnie jak w przypadku inspektu zimnego niezbędne jest przygotowanie oszklonej od góry skrzynki, ale w tym wypadku ustawiana jest ona na specjalnym podłożu, które stanowi warstwa obornika i kompostu przykrywająca ziemią. Procesy rozkładu zachodzące w spodniej warstwie gleby powodują, że ziemia jest cieplejsza, a rośliny rosną szybciej, dodatkowo dzięki ruchom wody w glebie transportowane są do nasion i młodych roślinek na górze niezbędne składniki mineralne, a ziemia jest coraz bardziej żyzna. Niestety, ciepły inspekt wymaga naprawdę dużo pracy i przygotowań, polecany jest głównie wytrawnym ogrodnikom.

Na koniec warto jeszcze wspomnieć o kilku faktach dotyczących skutecznej hodowli roślin w inspektach. Przede wszystkim, trzeba zawsze pamiętać, by chronić rośliny w inspekcie przed mrozem – jeśli zapowiadane są przymrozki, należy koniecznie okryć szybę matą izolacyjną lub tekturą, rośliny bowiem nie lubią chłodu. Pamiętać musimy również, że inspekty wymagają intensywnego podlewania – po pierwsze dlatego, że szyba na ich powierzchni skutecznie odgradza je od wody opadowej, po drugie rośliny w fazie kiełkowania i pierwszej fazie intensywnego wzrostu potrzebują zdecydowanie większej ilości wody niż w pozostałym okresie wegetacyjnym. Ponadto ze względu na odmienny czas i tempo wzrostu roślin można zdecydować się na uprawianie na jednym stanowisku dwóch roślin – jednego gatunku rosnącego powoli i drugiego rosnącego szybko. Tego typu postępowanie nosi nazwę upraw łączonych i najczęściej stosuje się dla połączeń rzodkiewka + marchew oraz rzepa + sałata. Jest to to rozwiązanie wyjątkowo korzystne ze względu na ograniczoną powierzchnię inspektów.

Do odkrytych inspektów przesadzać można również zioła zimujące na parapetach okiennych w późniejszych miesiącach, kiedy robi się już cieplej – dzięki temu nasza zimowa troska o nie nie pójdzie na marne, a dodatkowo dzięki interesującym kształtom niektórych inspektów (np. sześciokąt) rośliny będą się ładnie prezentować i nie rozkrzewią się nadmiernie, tak że w razie konieczności na zimę będzie można je zabrać z powrotem do domu.

Licencja: Creative Commons
4 Ocena