Takie projekty budynków jak Burj Dubai zdumiewają swoim rozmachem. Niewątpliwie wielu osobom będzie się podobał Burj Dubai. Przynajmniej z jednego prostego powodu – dlatego, że jest najwyższym budynkiem na naszej planecie. Pod względem wizualnym na pewno może się podobać, urzekać i zachwycać, ale architektonicznym cackiem nie jest.
Trudno się dziwić, że informacja o Burj Dubai znalazła się w serwisach informacyjnych witryn internetowych, w prasie, w radio i wielu stacjach telewizyjnych. Szukając jakiejś dobrej analogii dla tej budowli można powiedzieć, że Burj Dubai to taka współczesna wersja piramidy Cheopsa, która w starożytnym świecie była najwyższą budowlą stworzoną przez człowieka.
W styczniu 2010 roku oddano do użytku tego kolosa, jakim jest Burj Dubai. Burj Dubai liczy 828 metry wysokości. Budynek zaprojektowało biuro projektów Skidmore, Owings and Merrill z USA. Pracownia architektoniczna Skidmore, Owings and Merrill działa od ponad 70 lat. Stworzyła projekty wiele mniej lub bardziej ciekawych budynków. Można wymienić takie budowle jak na przykład Sears Tower w Chicago, John Hancock Center w Chicago czy Jin Mao Building w Szanghaju.
Na pewno szokuje koszt całej inwestycji. Inwestorzy podali, że wybudowanie Burj Dubai pochłonęło 1,5 miliarda dolarów. Prawdopodobnie jeszcze długo inwestycja się nie zwróci. Chociaż inwestor poinformował media, że sprzedano już 90 procent powierzchni użytkowej Burj Dubai. Ale ceny za metr kwadratowy są kosmiczne dla przeciętnego obywatela.
Szejkowie ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich już od wielu lat słyną z megaprojektów. Projekty budynków powstające w Zjednoczonych Emiratach Arabskich tworzą nowe standardy i kanony w architekturze. Oczywiście, bogatych szejków stać na tak kosztowne inwestycje jak Burj Dubai. Zjednoczone Emiraty Arabskie należą do największych eksporte rów ropy naftowej. Szejkowie ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich na pewno mają przynajmniej jedną wspólna cechę ze starożytnymi Egipcjanami, Sumerami, Rzymianami czy Grekami: skłonność do gigantomanii.
