Wiele firm sprzedaje witaminy i suplementy, lecz niewielu po drodze z jakością i z ... uczciwością. Dotyczy to także sprzedawców. Publikacji elektronicznych na ten temat brak, publikacje książkowe zwykle prezentują wiedzę akademicką, niezrozumiałą i niepotrzebną przeciętnemu użytkownikowi. Co z tym zrobić?

Data dodania: 2007-06-02

Wyświetleń: 7392

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 3

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

3 Ocena

Licencja: Creative Commons

Ciągle rośnie zainteresowanie tą tematyką , a na rynku nie jest łatwo o fachowe i rzetelne informacje w tym temacie, jest tu luka rynkowa. Witaminy, Minerały i Suplementy to praktyczny poradnik dla zainteresowanych profilaktyką zdrowotną i wspomaganiem leczenia.
Nabywanie witamin i innych suplementów, a także próby ich porównywania powodują, że bardzo szybko zauważasz istotne prawidłowości, a w szczególności to, że niska cena często oznacza suplement o nie najlepszej wartości zdrowotnej. Sklepy ze zdrową żywnością i apteki są pełne suplementów i przeróżnych preparatów, które z punktu widzenia zdrowotnego i medycyny holistycznej stanowią wyrzucanie pieniędzy, a nawet, co gorsze powodują niezamierzone efekty, zaburzając homeostazę organizmu i wręcz mogą powodować zatrucia choć mogą one w krótszym okresie czasu niezauważalne.
Czy wiesz, które z tych załamujących półki w aptece są odpowiednie, a co ważniejsze: które są odpowiednie dla ciebie?
Sprawą prawidłowego odżywiania, ani suplementacji nie zajmują się lekarze zajęci leczeniem (?) chorób nierzadko wywołanych niedoborem witamin i minerałów. Codziennie zajmują się tym natomiast reklamy w środkach masowego przekazu, karmiąc ludzi, a w szczególności ich umysły, zwykłymi śmieciami, czy wręcz truciznami, a w najlepszym przypadku zmanipulowanymi informacjami.
Koncerny produkujące witaminy, minerały, suplementy i odżywki w Unii Europejskiej i w USA, choć także w innych krajach także nie maja obowiązku wyszczególniać składników, ani substancji dodatkowych: konserwujących, smakowych i koloryzujących na etykietach i opakowaniach. Jeśli na ulotce nie podano, że produkt posiada w składzie konserwanty, to wcale nie musi oznaczać, czy że ma ich tam.
Oczywiście to nie tylko w Polsce, bowiem zgodnie z uchwałą amerykańskiego Kongresu, suplementy wcale nie podlegają dość surowym przepisom tak jak sprzedaż leków. Producenci teraz absolutnie nie muszą wysilać się i starać się o atesty GMP i dalej o FDA. Zupełnie podobne rozwiązania obowiązują też w Unii Europejskiej. Oczywiście powoduje to, zupełną elastyczność i dowolność w kształtowaniu składu preparatów, stosowaniu metod marketingowych, a także ... zwyczajne ogłupianie klientów.
Jeśli kupujesz witaminy dobrej jakości, dającą istotne korzyści zdrowotne twojemu organizmowi wówczas automatycznie także dajesz producentowi środki na dalsze badania, udoskonalanie takich produktów. Natomiast sprzedający kiepskie produkty przestają znajdować zbyt i są zmuszani do zmiany przestarzałych, szkodliwych dla ludzi technologii, oraz oferowania lepszych jakościowo produktów. Ty, jako konsument masz ogromną siłę głosując poprzez kupowanie odpowiednich produktów i w ten sposób możesz wpływać na to, aby rynek suplementacyjny stawał się bardziej etyczny i oferował coraz bardziej wartościowe preparaty i wspomagał twoje zdrowie.


Licencja: Creative Commons
3 Ocena