Dialog (krytyk) wewnętrzny. O tym, człowiek czasami może rozmawiać sam ze sobą i nie jest to wcale spowodowane chorobą ni tym bardziej schizofrenią paranoidalną.

Data dodania: 2009-06-11

Wyświetleń: 2256

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek rozmawiać z samym sobą? To całkiem naturalne - każdy to robi. Niektórzy rzadziej a inni częściej. Niektórzy ludzie twierdzą nawet, że rozmawiają ze sobą tak głośno, że przypomina im to, jak by byli w jakiejś operetce albo na jakim głośnym koncercie jazzowym.

Oczywiście chodzi o rozmawianie z samym sobą w myślach, bez używania do tego celu ust.

Im głośniejsze są głosy i rozmowy, które prowadzisz lub słyszysz w swojej głowie, tym silniejszy jest przekaz tych głosów, który mówi, że nie słuchasz się. Dziwne prawda? Nie słuchać samego siebie. Cóż - możesz pomyśleć, że to jakaś nowość ale tak nie jest. Większość ludzie nie słucha sama siebie w skutek czego rozmawiają ze sobą coraz głośniej i głośniej.

Jedynym sposobem na to, aby Twoje wewnętrzne głosy ucichły, jest wysłuchanie tego, co mają Ci one do powiedzenia/przekazania.

Słuchanie tego, co mają Ci do powiedzenia Twoje wewnętrzne głosy, jest częścią pracy nad sobą. Od tego zaczynałem kilka lat temu i dzisiaj już wiem, że gdybym nie wysłuchał swojego prawdziwego głosu, to byłbym dzisiaj zupełnie kimś innym.

Być może się boisz rozmawiać ze swoim wewnętrznym głosem, pomimo tego, że jest on coraz głośniejszy. Tak - prawda i samokrytyka nie są być może dla Ciebie przyjemne. Jednak jeśli pragniesz się rozwijać, to powinieneś się tym zająć. Jak to mówił Bogaty ojciec: chwila niewygody, dla przyszłej stałej wygody. To się musi opłacić. Prawda? Odpowiedz sam na to pytanie - po cichu :)

Licencja: Creative Commons
0 Ocena