kalosze

Wielki powrót kaloszy

Wielki powrót kaloszy

Pamiętamy je z dzieciństwa, kiedy podczas deszczu mogliśmy biegać po kałużach. To dzięki nim mamy nie martwiły się o nas i nasze zdrowie, a my bawiliśmy się na świeżym powietrzu bez względu na pogodę. O czym mowa? Oczywiście o kaloszach. Pierwotnie można było rozróżnić dwa rodzaje tego typu obuwia.

Urlop

Urlop

Troszkę pożartuję.
Usłyszałem, jak ktoś powiedział, że tak ułożył sobie plany urlopowe, żeby wyjechać jesienią. Na urlop jesienią? „Tys piknie” – jak mówią górale. Już się cieszy na tą ciszę i szczebiotanie ptaków. „Albo, albo” – pomyślałem sobie. Na to pierwsze to można liczyć na 100%.

Kalosze na deszczowe i pogodne dni

Kalosze na deszczowe i pogodne dni

Zaczęła się moda na zdobycie dziecięcych kaloszy, każda matka wie, że nic tak cudownie nie ochroni nóżek w deszcz jak kalosze. Więc każde dziecko powinien mieć w swojej szafie chociaż jedną parę kaloszy, mogą być one bądź kolorowe lub w jakiś deseń niekoniecznie w kwiatki lub serduszka.

Kalosze ciągle na topie

Kalosze ciągle na topie

Kalosze niezmiernie fantastyczne i praktyczne obuwie na jesienne dni i na brzydką pogodę.
Niebywale miło jest przebierać nogami w kaloszach kiedy na ulicy jest  mokro, nie ma wtedy żadnego innego rodzaju butów które zastąpiłyby kalosze, tych butów nie da się w tym zastąpić.

Kalosze kiedyś i dziś

Kalosze kiedyś i dziś

Swoje narodziny kalosze zawdzięczają przede wszystkim rybakom, a także wszelkim fachom wymagającym cały czas moczenia butów, później w czasie dziecięctwa moich ojców kalosze były zabukowane dla najmłodszych i jak wszystkie rzeczy wtedy były po prostu okropne tak jak wszystkie rzeczy w tamtych czasach