"Poczucie bezsensowności jest cierpieniem psychicznym, którego być może nie ogarnęliśmy w całej rozciągłości" - pisał Carl Gustaw Jung

Data dodania: 2008-06-01

Wyświetleń: 4807

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Człowiek nie może zrozumieć samego siebie analizując cząstkowo poszczególne swoje wymiary: cielesność, emocjonalność i psychikę. Zrozumienie siebie następuje dopiero dzięki sferze duchowej. To właśnie dzięki duchowości odkrywamy sens swojego życia, własne wartości i ustalamy rzeczywiste priorytety. Dopóki sfera duchowa nie stanie się zcalającym centrum naszej osobowości, dopóty pozostajemy w rozproszeniu, żyjąc od przypadku do przypadku, bez zrozumienia istoty otaczającej nas rzeczywistości.

To dzięki odkryciu duchowej strony naszego JA powstają w nas pytania o to kim jesteśmy i po co żyjemy oraz jak mamy żyć, by zrealizować swoje możliwości w pełni. Odpowiedzi na te pytania kształtują nasz światopogląd. Różnimy się między sobą metodami dochodzenia do własnych odpowiedzi i samą ich treścią. Ale dopóki nie rozwijamy własnej siły ducha, nie potrafimy przyjąć prawdziwie dojrzałej postawy wobec siebie, świata i życia.

Próbując dotrzeć do głębi siebie i konkretnych odpowiedzi na tak istotne w życiu pytania, jedynie poprzez strategię myślenia, sposoby przeżywania emocjonalnego, czy potrzeby ciała, nie potrafimy całkowicie zrozumieć ani samych siebie jako osoby, ani celowości własnego istnienia. Dopiero uniesienie ponad siebie takiego pomaga to ogarnąć i pojąć.

Praktycznie, bez rozwiniętej własnej sfery duchowej uzależniamy sie od potrzeb ciała, przedmiotów, subiektywnego myślenia, stanów emocjonalnych i ulegamy naciskom i potrzebom środowiska. Przestajemy być sobą. Popadamy w pustkę egzystencjalną, która prowadzi do depresji, nałogów i agresji. "Poczucie bezsensowności jest cierpieniem psychicznym, którego być może nie ogarnęliśmy w całej rozciągłości" - pisał Carl Gustaw Jung.

Uzyskanie głębokiej i prawdziwej odpowiedzi na pytania o sens naszego człowieczenstwa, stałe i trwałe rozwijanie tej wiedzy jest właśnie duchowością, naszą dojrzałością do życia. Rozwijanie własnej wrażliwości jest fascynującą przygodą, na którą nigdy nie jest za późno, ani za wcześnie, by ją podjąć, a dzięki niej życie może stać się niezwykłą przygodą, która każdego dnia ma swoją kolejną premierę.

Duchowość jest szukaniem podstawowych zasad postępowania. Umożliwia określenie dojrzałego sposobu życia, zgodnego z dobrze rozumianymi, własnymi potrzebami i roli, która wspiera spełnienie. Duchowość, w odróżnieniu od religijności, jest formą filozofii. Religijność zaś jest formą realizacji jej w praktyce, pod warunkiem, że to religijność dojrzała.
Licencja: Creative Commons
0 Ocena