Na posiedzeniu w dniu 12 czerwca 2014 roku Sąd Najwyższy w składzie 7 sędziów odniósł się do kwestii ryczałtów za noclegi kierowców ciężarówek. Istotą zagadnienia było rozstrzygnięcie czy zapewnienie przez pracodawcę miejsca do spania w kabinie ciężarówki można traktować jako "zapewnienie bezpłatnego noclegu".

Data dodania: 2014-06-18

Wyświetleń: 295

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Ryczałty za noclegi - dobra wiadomość dla kierowców ciężarówek

Sąd Najwyższy, w składzie 7 sędziów Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych podjął uchwałę o następującej treści:

Zapewnienie pracownikowi - kierowcy samochodu ciężarowego odpowiedniego miejsca do spania w kabinie tego pojazdu podczas wykonywania przewozów w transporcie międzynarodowym nie stanowi zapewnienia przez pracodawcę bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz. Nr 236, poz. 1991 ze zm.), co powoduje, że pracownikowi przysługuje zwrot kosztów noclegu na warunkach i w wysokości określonych w § 9 ust. 1-3 tego rozporządzenia albo na korzystniejszych warunkach i wysokości, określonych w umowie o pracę, układzie zbiorowym pracy lub innych przepisach prawa pracy.

W ustnym uzasadnieniu motywów wyżej przedstawionego rozstrzygnięcia Sąd wskazał, iż podejmując uchwałę ma świadomość tego, iż rozstrzygnięcie to nie dotyczy wprost wyłącznie sprawy, w której wydawana jest uchwała, ale ma także duże znaczenie na przyszłość i chodzi też o to, by „reguły gry były jasno sprecyzowane na przyszłość” zarówno w odniesieniu do pracodawców, pracowników jak i związków zawodowych. Pracodawca ma prawo wiedzieć, jakie świadczenia ma przyznawać pracownikowi, pracownik jakie mu przysługują, zaś związki zawodowe – jaki jest przedmiot negocjacji w kształtowaniu układów zbiorowych, ewentualnie w regulaminach wynagradzania.

Sędzia sprawozdawca wyjaśnił, iż w nowelizacji ustawy o czasie pracy kierowców ustawodawca wprowadził szczególną definicję podróży służbowej oraz wskazał, iż kierowcy przysługują świadczenia związane ze podróżami służbowymi (art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców). Następnie wskazał, iż umowa AETR oraz rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady WE nr 561/2006 z 15 marca 2006 roku nie dotyczą wynagradzania za pracę oraz świadczeń z tych związanych, a zatem pojęcia użyte w tych aktach nie są adekwatne do analizy pojęć prawnych, które podlegają wykładni przy ocenie świadczeń przysługujących pracownikowi w podróży służbowej. Wobec powyższego pojęcie „odpowiednie miejsce odpoczynku w kabinie” użyte w rozporządzeniu, oraz pojęcie „bezpłatny nocleg” – którym posługuje się § 9 ust. 3 rozporządzenia wydanego na podstawie art. 77(5) Kodeksu pracy nie mogą być utożsamiane.

Sąd wskazał również, iż za powyższym stawiskiem przemawia zarówno wykładnia systemowa, jak i wykładnia językowa. Czym innym bowiem jest, zdaniem sądu, miejsce do spania, a czym innym jest nocleg. W potocznym znaczeniu pojęcie „nocleg” stanowi coś więcej niż tylko „miejsce do spania”. Zasadniczo nocleg utożsamiać można z usługą hotelarską, zaś ta przewiduje znacznie szerszy zakres usług niż tylko „miejsce do spania”. Przepisy rozporządzenia (Parlamentu Europejskiego i Rady WE nr 561/2006) oraz odpowiadające mu przepisy ustawy o czasie pracy kierowców wyznaczają jedynie minimalny standard stworzenia kierowcy odpoczynku, jednakże nie są to przepisy dotyczące świadczeń wynikających z tytułu podróży służbowej.

Powyższe wynika również z przepisu art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców, który odsyła wprost do przepisów dotyczących świadczeń z tytułu podróży służbowej, przy czym niezmiernie istotnym jest, iż czyni to w sposób jednoznaczny, bez jakichkolwiek ograniczeń.

Również przepisy rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz.U. Nr 236, poz. 1991 ze zm.) nie czyni jakichkolwiek zróżnicowań czy wyłączeń dotyczących traktowania kierowców. Wobec powyższego kierowcy przysługują takie same świadczenia jak osobom, które podróże służbowe odbywają w sposób incydentalny i nie ma jakichkolwiek podstaw do różnicowań poszczególnych grup pracowników. Gdyby ustawodawca miał zamiar wyłączyć ze stosowania analizowanych przepisów do kierowców, to uczynił by stosowne zastrzeżenie w przepisach odsyłających, bądź w przepisach wykonawczych.

Sąd wskazał, iż zasada zwrotu koszów noclegu polega na tym, że pracownik może nocować w hotelu (zakładzie świadczącym usługi hotelarskie), zaś pracodawca powinien zwrócić koszty noclegu za okazaniem rachunku w granicach limitu określonego w załączniku do rozporządzenia wykonawczego, przy czym limity te odpowiadają mniej więcej kosztom usługi hotelarskiej w danym kraju. Alternatywnie pracownik może nie korzystać z hotelu oraz nie przedstawiać rachunku, lecz w takim wypadku przysługuje mu jedynie 25% limitu, stanowiący ryczałt. Sąd Najwyższy wskazał iż ryczałt ten, jako świadczenie kompensujące wydatki pracownika związane z pracą, jest niezależny od poniesienia tych wydatków i wynika to z samej jego istoty jako świadczenia kompensacyjnego.

Komentarz

Uchwała Sądu Najwyższego jest niezwykle istotna z punktu widzenia interesów kierowców. Wprawdzie dotyczy rozporządzenia dotyczącego świadczeń z tytułu podróży służbowych z 2002 roku, jednakże obecnie obowiązujące rozporządzenie z 2013 roku zawiera identyczne rozwiązania dotyczące kwestii ryczałtów za przejazdy służbowe.

Zagadnienie rozstrzygnięte przez Sąd Najwyższy powinno ujednolicić praktykę sądową, dotyczącą należności przewoźników – pracodawców z tytułu ryczałtów za służbowe wyjazdy zagraniczne. Do tej pory sądy w większości zasądzały na rzecz kierowców odpowiednie kwoty, lecz zdarzały się niejednokrotnie orzeczenia (także w orzecznictwie SN – wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 2013 r., II PK 296/12, Monitor Prawa Pracy 2013 nr 11, s. 598-601; LEX nr 1341269), które w przypadku negowały możliwość dochodzenia jakiejkolwiek rekompensaty za brak hotelu w przypadku wyposażenia pojazdu w miejsce do spania, z którego korzysta kierowca w czasie nocnego wypoczynku. Po wydaniu uchwały przed kierowcami otwiera się możliwość wyegzekwowania należnych świadczeń, które po zsumowaniu mogą sięgnąć nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena