Karma prowadzi ludzi do osiągnięcia celu swojego życia. To jest przeznaczenie czy inaczej los człowieka, zgodny z dobrem wszechświata.

Data dodania: 2014-06-25

Wyświetleń: 1884

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Karma w oczach nieświadomych

Główny nurt życia człowieka niesie pewność, mądrość i instynktowną wewnętrzną wiedzę. Gdy istota skręca ze swojej ścieżki przeznaczenia, wówczas zostaje przymusowo zatrzymana i cofnięta do czasu, gdy zbłądziła. Ten czas pozwala na analizę zaistniałej sytuacji i wyciągnięcie właściwych wniosków. Człowiek ma prawo do pomyłki, do chybienia celu, ale ma też możliwość naprawy drogi swojego życia.

Karma, to działanie, które powoduje wykonanie założonego przez los przeznaczenia. Gdyby nie było karmy, wówczas życie przebiegałoby w ogólnym chaosie. Ono wywodzi się z chaosu podstawowych cząstek życia, ale odpowiednie działanie powoduje, uporządkowanie pierwotnych struktur.

Człowiek przy pomocy karmy, jest kierowany na właściwe dla niego działanie, aby mógł doświadczać i zgłębiać poprzez zesłany los, praw natury. Przychodzimy na świat po to, aby uczyć się w szkole życia. Zdajemy również egzaminy i przechodzimy na wyższy poziom świadomości. Nikt tu nie żyje bez potrzeby. Wszyscy jesteśmy ze sobą w jakiś sposób powiązani, jak puzzle w układance.

Karma odkrywa z kim mamy przeżyć życie i jakich doświadczać sytuacji. Jest to działanie spójne z przeznaczeniem wielu ludzi, z którymi się spotykamy. Do świata karmy osobistej należą:
a/ długi karmiczne
b/ lekcje karmiczne
Długi oznaczają, że dana osoba jest coś winna drugiemu człowiekowi, z poprzednich wcieleń. Los tak działa, że trzeba ten dług kiedyś spłacić w postaci cierpienia, utraty majątku czy poniżenia. Przeznaczenie toruje drogę karmie, aby człowiek wyzwolił się od zaległych spraw z przeszłości. Przy tej okazji poznaje prawa natury, czyli doświadcza życia, po obu stronach medalu jak: wspaniali rodzice i brak rodziców; dobra rodzina i  rozbita rodzina; bieda i bogactwo; kat i ofiara itd..

Dopóki istota nie doświadczy np: biedy i bogactwa, jako tego samego prawa natury, to nie wejdzie do centrum doświadczenia w postaci dobro - bytu. Będzie wówczas stać pośrodku, jako obserwator dwóch przeciwnych biegunów, które wzajemnie się przenikają. Zobaczy jak bieda przechodzi w bogactwo, a bogactwo w biedę.

Brak osądów i pogodzenie się z losem, powodują, że lekcja została nauczona. Osąd zatrzymuje istotę w balansie tego samego problemu i nie pozwala ustać ruchom wahadłowym. Dlatego w Biblii jest napisane, że "nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni". To są najbardziej znamienne słowa Jezusa, które kierują człowieka, ku drodze wyjścia z zaplątania.

To, co osądzamy, musimy na sobie doświadczyć, gdyż drugi biegun wciąga jak magnes, aby się zrównoważyć. Osąd, to domaganie się tego samego doświadczenia, które często było już przerabiane i wróciło w postaci karmy. Osąd, to domena ego, aby utrzymać się na pierwszej pozycji i zepchnąć duszę w nieświadomość.

Karma jest zapisana w kosmosie na siatkach świadomości jako zagłębienie, które musi być wyprostowane. Można powiedzieć, że karma, to załamanie w drodze przeznaczenia i pozostawienie na nim śladu, do przepracowania. Wszechświat dąży do uporządkowania i uzupełnia wszystkie ubytki i zagłębienia, nadając ton karmie.

Pogodzenie z losem i przyjęcie tego, co niesie przeznaczenie, powoduje, że ścieżka życia zaczyna się prostować. Niemal każdy człowiek ma w swym zapisie długi karmiczne, do odpracowania. Gdy ich nie ma, to żyje bardzo lekko i przyjemnie, często po zrozumieniu swojej karmy. Im więcej karmy, tym trudności przybywa, a zakręty powstają coraz częściej, aby istota mogła spostrzec swoje pomyłki.

Oprócz długów karmicznych, są do przepracowania lekcje karmiczne, związane z poznaniem kolejnej wibracji liczbowej. Polegają one na tym, że trzeba się uczyć czegoś nowego, czego jeszcze nie było w naszym przeznaczeniu. Numerologia, która jest moim hobby,  napędza mi i odkrywa wiedzę ukrytą w liczbach.

Liczby  danych osobowych, określają karmę na obecne życie. Można z tego odczytać jaki los pisany jest danej istocie, co ma do oddania w postaci długów karmicznych, a czego będzie się uczyć, jako nowych lekcji. W trakcie życia ludzie nabierają nowych, nieprzewidzianych doświadczeń, kiedy zbyt mocno ufają swojemu ego, które często prowadzi ich na manowce. Życie wówczas ulega ciągłej degradacji, gdyż istota zbacza zupełnie z celu.

Odkrywanie własnej karmy powoduje, że istota godzi się ze swoim losem. Życie wówczas zaczyna płynąć prosto, jak wyregulowana rzeka, bez zakrętów i wylewów z nadmiaru przepełnienia wodą. W człowieku są to nadmierne emocje i chęć odwetu. Regulacja losu jest regulacją biopola, które podaje zharmonizowane wibracje do ciała. Polega ona na zrozumieniu swojej karmy lub lekcji karmicznej.

Plan karmiczny, jest zapisany w strukturze pola człowieka, gdzie informacje są dostarczane do ciała i umysłu, celem wykonania losu. Wypadki, choroby czy nieszczęścia, to zazwyczaj zakręty, które mają na celu wyhamowanie duchowej degradacji człowieka. Najważniejsza jest dusza, aby w ciele doświadczała tego, co dla niej pożyteczne. Ciało ma być wykonawcą planu duszy, a nie odwrotnie, kiedy ego przyjmuje pierwszoplanową rolę.

Dlatego poznanie swojej karmy jest drogą do wyprostowania swojego celu życia. Gdy znamy swój cel podróży, wówczas cieszymy się jego realizacją. Kiedy ten cel jest nieznany, rodzi się chaos i zagubienie. To jest dowód na to, że kroczymy obok zakładanego celu. Życie zgodne z przeznaczeniem i karmą osobistą, jest proste, lekkie i szczęśliwe. Jest ciągłym wzrastaniem, jak świat przyrody, którego celem jest wzrost.

Człowiek żyjący zgodnie z celem życia jest jak kwiat, który swym pięknem i zapachem przyciąga wzrok. Człowiek żyjący przeciw swojemu przeznaczeniu, jest jak chwast próbujący wyrosnąć ponad kwiaty i zająć wszystkie przestrzenie. Ale w konsekwencji będzie wyrwany, zniszczony i posłuży kwiatom za pokarm. Żyjemy w podobnym świecie jak przyroda i mamy takie same prawa wzrastać lub być zniszczonym.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena