Piszemy niestety tutaj o życiu z bólem pleców, a nie o jego wyleczeniu, ponieważ bóle pleców to jedna ze współczesnych chorób cywilizacyjnych. Nasz organizm jest w stanie funkcjonować w idealnym zdrowiu przez około 35 lat i w tym czasie może sobie poradzić z niemal wszystkim.

Data dodania: 2014-01-14

Wyświetleń: 1282

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Życie z bólem pleców

Po tym czasie działające na nas non stop procesy degeneracyjne zaczynają się kumulować i każdy kolejny rok powoduje pogorszenie naszego stanu. Od nas oczywiście zależy, jak szybko będzie to postępowało i czy w ogóle będziemy mogli mówić o realnych problemach przeszkadzających nam w życiu. Mamy bowiem cały arsenał środków, by z bólem pleców sobie radzić.

Przyczyny bólu

Prawda jest taka, że bezpośrednia przyczyna bólu jest zawsze jedna: stan zapalny. Jest to prawdą oczywiście w przypadkach, gdy wykluczy się chociażby raka, ale to nie miejsce na rozpatrywanie tego typu chorób z zupełnie innej beczki. Stan zapalny kręgosłupa wywoływany jest przez kompresję przestrzeni międzykręgowej, co prowadzi najpierw do uszkodzenia tam położonych tkanek, po czym zaczynają rozwijać się znacznie poważniejsze procesy degeneracyjne, które prowadzą do zwyrodnień. Swoją rolę oczywiście odgrywają również uszkodzenia mechaniczne.

Profilaktyka

Zawsze najważniejsza jest profilaktyka, bo lepiej jest zapobiegać, niż leczyć. Ten truizm jest tym bardziej prawdziwy w przypadkach takich, jak bóle pleców, ponieważ tutaj nie za bardzo jest czym leczyć. Jeśli zadbamy o odpowiednią ilość ruchu, nie przybierzemy za bardzo na wadze i nasze plecy w czasie siedzenia będą dobrze podparte, zminimalizujemy ryzyko powstania poważnych problemów. Jest to bardzo ważne, ale musimy sobie szczerze powiedzieć, że bardzo dużą rolę odgrywa tutaj genetyka, a nietrudno też o uraz, który spowoduje trwałe uszkodzenie kręgosłupa.

Codzienność z bólem pleców

Znakomita większość przypadków bólu pleców to sytuacje, w których pogarsza się nasza jakość życia, ale nie jest ono bezpośrednio ograniczane. Mimo odczuwania bólu, nie stajemy się inwalidami. Trzeba to zrozumieć, bo leżenie w łóżku często przynosi odwrotne rezultaty. Łóżko nas tutaj trochę oszukuje, kiedy czujemy się w nim lepiej, bo jest to efekt ciepła przez nie dostarczanego. Stany zapalne kręgosłupa są dużo bardziej dotkliwe, kiedy wychłodzimy plecy oraz w czasie przechodzenia innych schorzeń. Jest to spowodowane czynnikami metabolicznymi mającymi wpływ na chorobę.

Chociaż nie jest to zbyt konstruktywna rada, z bólem pleców należy żyć normalnie. Bardzo często będzie on nas dopadał tylko na kilka dni lub tygodni, a u innych pacjentów realnie będzie się go dało zauważyć tylko w okresach nasilenia się choroby. Zadbajmy o dobrze dopasowany materac, kupmy nakładkę na fotel samochodowy, zainwestujmy w dobrą pościel, najlepiej wełnianą i jeśli brakuje nam ruchu, zapytajmy lekarza o specjalną gimnastykę odpowiednią dla osób z naszym schorzeniem. Wzmacnia ona cały organizm i daje mu lepsze narzędzia do walki z bólem.

Kiedy bardziej boli, można też na krótką metę stosować niesteroidowe środki przeciwzapalne o działaniu przeciwbólowym.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena