Tradycyjna choinka cięta to co roku nowy wydatek na Boże Narodzenie. Dlatego wiele osób decyduje się na zakup choinki w doniczce, w nadziei, że przechowana np. na balkonie posłuży przez wiele lat. Niestety często w takiej sytuacji spotyka nas zawód.

Data dodania: 2012-10-19

Wyświetleń: 1637

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 3

WIEDZA

-3 Ocena

Licencja: Creative Commons

Choinki w doniczkach, sprzedawane tuż przed świętami w sezonowych punktach z choinkami, są zazwyczaj kilkakrotnie droższe od choinek ciętych. Tymczasem okazuje się, że ich wysoka cena nie jest uzasadniona. Są to przeważnie takie same drzewa, podobnie jak te cięte, wykopane z gruntu. Aby zmieściły się w niewielkiej donicy przycina się ich bryły korzeniowe, tym samym bezpowrotnie niszcząc roślinę. Taką choinkę, czego byśmy nie robili, czeka po prostu śmierć. Jedyne co zyskujemy to to, że choinka w doniczce utrzyma igły nieco dłużej niż ta cięta, choć i to nie zawsze jest regułą. Zdarzało mi się widywać choinki w doniczkach, które prawdopodobnie były wykopane już kilka tygodni wcześniej, wciśnięte w doniczki i pewnie nie podlewane - już na placu sprzedaży było widać, że ledwo zipią.

Czy zatem kupowanie choinki w doniczce w ogóle nie ma sensu? Otóż ma sens ale tylko jeżeli po takie drzewko wybierzemy się do sklepu ogrodniczego. Tylko w sklepie lub centrum ogrodniczym możemy liczyć na zakup drzewa, które było od samego początku uprawiane w donicy, a jego bryła korzeniowa będzie dobrze rozrośnięta i zdrowa. Najtaniej kupimy świerk pospolity. Warto jednak wybrać świerk serbski, świerk kłujący lub jodłę kaukaską. Te drzewa są nieco ładniejsze i lepiej będą rosły w donicy (świerk pospolity wbrew pozorom dość często przemarza).

W tym miejscu zdradzę dlaczego artykuł o choince w doniczce piszę tak wcześnie, w październiku. Otóż teraz jesienna oferta roślin w sklepach ogrodniczych jest duża i roślinę kupimy po „normalnej” cenie, jak inne rośliny do ogrodu. Tuż przed Bożym Narodzeniem ceny drzew nadających się na świąteczną choinkę zazwyczaj są podnoszone. Kupując zatem roślinę wcześniej – nie przepłacimy.

Kupione drzewko przetrzymujemy na balkonie, tarasie lub w przydomowym ogrodzie i regularnie podlewamy aby w donicy nie przeschło. Do mieszkania na okres świąteczny starajmy się drzewo wstawić na jak najkrócej aby domowe ciepło go nie rozhartowało. Jeżeli zacznie puszczać nowe przyrosty może po wystawieniu na zewnątrz niestety przemarznąć. Pamiętajmy też aby z umiarem wieszać na choince ozdoby bożonarodzeniowe i nie połamać jej gałązek. Zaraz po świętach roślinę z powrotem wystawiamy na zewnątrz, najlepiej w miejsce osłonięte od mroźnego wiatru, a donicę zabezpieczamy przed mrozem (można obłożyć styropianem lub owinąć tkaniną izolacyjną). Ziemię w donicy warto wyściółkować korą sosnową. Taka ściółka będzie stanowić dodatkowe zabezpieczenie przed zimnem, zapobiegnie wyparowywaniu wody z donicy a latem uniemożliwi wyrastanie chwastów. Od wiosny roślinę traktujemy jak inne iglaki uprawiane w donicach, pamiętając o podlewaniu i nawożeniu. Odpowiednio pielęgnowane drzewko powinno przetrwać do kolejnych, może i niejednych, świąt.

Licencja: Creative Commons
-3 Ocena