"(...) Co nas tam prowadzi w głuche noce? Co każe czołgać się w stronę wschodzącego słońca? Co nam każe polować? Co za siłę ma to hobby, sprowadzające nas z asfaltowych szlaków cywilizacji w ostatnie bagienne uroczyska."

Data dodania: 2012-04-02

Wyświetleń: 1438

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Kultura łowiecka towarzyszy człowiekowi od stuleci. W odległych czasach była jednak celebrowana tylko przez wyższe warstwy społeczne. Wspólne polowania były traktowane bardziej jako spotkania towarzyskie i element tradycji, niż zaspokajanie potrzeb żywienia. Organizowanie takich polowań wiązało się z podporządkowaniem całego dnia temu wydarzeniu. Najlepszym tego przykładem może być uwiecznione polowanie w epopei narodowej Adama Mickiewicza – „Pan Tadeusz”. Uświadamia nam to jak bardzo polowania, myślistwo jest wpisane w tradycje społeczeństw.

W dzisiejszych czasach tradycja ta nadal jest kontynuowana, lecz tak dużo jak ma zwolenników, pasjonatów, tak dużo budzi również kontrowersji związanych z zabijaniem zwierząt. Jednak łowiectwa nie powinno się spłycać aż tak bardzo. Myślistwo to nie sama pogoń za zwierzyną. To kontynuacja kilkusetletniej tradycji, oderwanie się od zgiełku ulic, codziennego pośpiechu.

Ten kontakt z naturą, dreszcz emocji, wspólnota stały się również inspiracją artystów. Tematykę polowań można znaleźć praktycznie w każdej formie sztuki… od malarstwa poprzez literaturę do jubilerstwa. W przeciągu stuleci powstało mnóstwo obrazów, które ukazywały piękno polowań oraz miejsc, w których się odbywały. Przykładowo Juliusz Kossak przenosił na płótno nie tylko samych ludzi, czy łono natury, ale skupiał się bardziej na pięknie koni, które były nieodzownym elementem łowów. W literaturze tematyka polowań przeplatała się niezwykle często. Najlepszym i najbliższym przykładem jest wspomniany wyżej „Pan Tadeusz”, w którym tradycji tej została poświęcona cała księga. W ostatnich latach z tematyką łowiecką w swoich pracach dołączyło do tego grona jubilerstwo. Biżuteria myśliwska przenosi tajemniczość i całe piękno polowań do życia codziennego. Wyroby tworzone w wyniku połączenia trofeów polowań z metalami szlachetnymi (srebrem, bądź złotem) nadają im niepowtarzalny charakter. Wśród prac jubilerskich związanych z łowiectwem możemy znaleźć: kulawki (kielichy) przyozdobione srebrnymi, bądź złotymi liśćmi dębu, grandle oprawione w koliach, kolczykach, sygnetach, broszkach, krawatki, spinki do mankietów, srebrne lub złote znaczki, które symbolizują przynależność do kół łowieckich, jak również noże myśliwskie z rękojeścią z poroża ozdobione srebrnymi elementami. Różnorodność wszystkich wspomnianych wyżej dzieł sztuki od obrazów po biżuterię jest oczywista ze względu na naturę, która nie wyznacza artystom żadnych granic.

Łowiectwo tak długo będzie istnieć w naszej kulturze, jak długo będziemy istnieć my sami. Zakorzenione od pokoleń w naszej tradycji polowania będą zawsze inspiracją artystów, a dla ludzi sposobem na ucieczkę od życia codziennego i zatopieniem się w głuszy natury.  

Licencja: Creative Commons
0 Ocena