Aldous Huxley opisał w książce „Nowy, wspaniały świat” przyszły świat oparty na prawach naukowych, genetyce i determinizmie, w którym nie będzie miejsca na niewinną zabawę. W świecie tym nie będzie stresu dzięki doskonałej pigułce antydepresyjnej - „somie”, dostępnej bezpłatnie dla wszystkich ludzi.

Data dodania: 2012-03-27

Wyświetleń: 1640

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

W realnym, współczesnym świecie ludzie cierpiący na depresję kliniczną otrzymują pomoc w postaci różnych tabletek takich jak valium czy prozac. Dla innych, którzy potrzebują chwili oddechu w swym zestresowanym życiu jedynymi środkami legalnie dostępnymi są alkohol i nikotyna. Istnieją również różne nielegalne substancje przynoszące tymczasową ulgę, jednak większość z nich uważana jest za niebezpieczne. Jedna z nich, amfetamina, jako najbezpieczniejsza ze wszystkich, stosowana jest przez niektórych ludzi jako lek odprężający. W 1932 roku jedna z amfetamin była stosowana jako lek obkurczający śluzówkę nosa. Skonstruowano także bezpieczniejszą postać, ale nigdy nie wdrożono jej do użytku. Obecnie znamy ją pod nazwą ecstasy. Jednak nawet ekstaza może zabić.W 1914 roku koncern farmaceutyczny E. Merck opatentował ecstazy jako środek pomocniczy w leczeniu otyłości. Mimo to nigdy nie rozpoczęto jej sprzedaży. Natomiast we współczesnych nam czasach handel ecstazy na czarnym rynku jest niezwykle intratnym zajęciem. Tylko w Wielkiej Brytanii sprzedaje się około 100 milionów tabletek rocznie. Nazwa chemiczna związku brzmi 3.4-metylenodioksymetamfetamina (skrót nazwy ang. MDMA), najbardziej znane to „ecstasy” lub po prostu „E”.

Działanie ecstazy polega na modyfikowaniu ilości rozmaitych substancji chemicznych w mózgu. Uruchamia uwalnianie dopaminy i noradrenaliny. Dzięki dopaminie mamy dobre samopoczucie. Noradrenalina dodaje energii oraz likwiduje działanie serotoniny kierującej snem – czujemy się całkowicie rozbudzeni. Dlatego ecstazy zażywają chętnie nocni kierowcy, którzy nie odczuwają po niej nic złego z wyjątkiem niewielkiego kaca następnego dnia. Ecstazy może powodować słabe efekty halucynogenne.

Ecstazy oddziaływuje na komórki nerwowe znajdujące się w podstawie mózgu, wywołując radosne uniesienie. Przedłużone przyjmowanie preparatu niszczy aksony łączące komórki nerwowe z innymi częściami mózgu. Na szczęście zniszczone aksony odbudowują się. Według tych, którzy biorą ecstazy jej działanie trwa około dwóch godzin.

Obecne szaleństwo związane z ecstazy zawdzięczany kalifornijskim psychoterapeutom. W latach 60. XX wieku zaczęli leczyć swoich klientów za pomocą MDMA, aby pomóc im w nawiązywaniu kontaktów z innymi ludźmi. Prawo kalifornijskie zezwalało na stosowanie MDMA ale pod nadzorem. Wkrótce środek pojawił się na ulicach, a tajne laboratoria rozpoczęły jego produkcję i dystrybucję. W połowie lat 70 ecstazy znały już całe Stany Zjednoczone. Pierwsze doniesienia o jej szkodliwości pojawiły się na początku lat 80. Oparte były na testach, który wskazywały na zmiany w komórkach nerwowych szczurów przyjmujących ecstazy. Z kolei w 1996 roku w „British Medical Journal” pojawił się artykuł relacjonujący wyniki badań nad małpami. Okazuje się, że podanie im nawet pojedynczej dawki ecstazy wywołuje długotrwałe uszkodzenia komórek nerwowych.

Amfetamina jest substancją wyjściową, z której można otrzymywać inne związki; jest pochodną benzenu, podstawnikiem jest krótki łańcuch trójwęglowy. Środkowy atom węgla w łańcuchu jest związany z atomem azotu. Metamfetamina (znana jako „speed” lub „ice”) ma dodatkowy atom węgla przyłączony do atomu azotu. Amfetaminę po raz pierwszy otrzymano w 1897 roku, a o jej działaniu stymulującym przekonano się dopiero w 1928 roku. Od tej pory rozpoczęła się produkcja i sprzedawano ją pod nazwą benzedryny. Podczas II Wojny Światowej amfetaminę i metamfetaminę zalecano żołnierzom. Dodawały sił załogą bombowców podczas długich lotów oraz żołnierzom po męczących bitwach. Pozostałe po wojnie zapasy tych leków były sprzedawane legalnie, szczególnie w Japonii. W połowie lat 50. około dwa miliony ludzi stosowało je na co dzień. Lekarze nadal przypisują amfetaminę jako lek na bardzo rzadką chorobę – senność napadową. Przypadłość ta charakteryzuje się nieodpartą potrzebą snu w ciągu dnia.

Zarówno amfetamina jak i metamfetamina stymulują centralny układ nerwowy, zwiększają ciśnienie krwi oraz tętno. Do celów leczniczych chętniej stosuje się tę drugą, gdyż ma silniejsze działanie pobudzające i jednocześnie mniejszy wpływ na ciśnienie krwi. MDMA jako pochodna amfetaminy zachowuje się podobnie, ale zażywanie jej daje więcej przyjemności. Dzieje się takdlatego, że cząsteczki tego związku pasują do receptorów w mózgu, które kontrolują serotoninę i uwalniają dopaminę. MDMA ma budowę podobną do cząsteczki metamfetaminy. Różnica polega na tym, że pierścień benzenowy jest złączony z pierścieniem pięcioatomowym. Oznacza to, że pierścienie te mają dwa atomy wspólne. Natomiast pierścień pięcioatomowy ma poza tym dwa atomy tlenu oddzielone od siebie jednym atomem węgla. MDMA ma konsystencję oleistej cieczy, która łatwo reaguje z kwasem solnym tworząc sól chlorkową – biały proszek znany jako ecstazy.

W nocnych klubach brytyjskich ecstazy pojawiła się po raz pierwszy w 1989 roku. National Poisons Unit szacuje, że jest przyczyną śmierci około 20 osób rocznie. Części z nich umiera z powodu szoku termicznego. Lek podnosi temperaturę ciała o ok. 4 stopnie, a w gorącej atmosferze szaleństwa o 5 stopni. Przy takim skoku następują nieodwracalne zmiany i zniszczenie najważniejszych organów.


Licencja: Creative Commons
0 Ocena