Wysłałem znajomej mailem kilka zdań opisujących odżywkę, którą chcieliśmy wprowadzić na lokalny rynek. Dowiedziałem się później, że wróciwszy późno z pracy, otworzyła moją wiadomość i z wielce zniesmaczoną miną oświadczyła "O rany, i ja mam to wszystko przeczytać?!" i skasowała mail. Zapewne miałeś podobne doświadczenia.

Data dodania: 2011-04-27

Wyświetleń: 1891

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Co kilka dni świat poznaje i natychmiast zaczyna stosować nowe rozwiązania. W erze informacji myśl techniczna nabrała niespodziewanej dotąd szybkości. Co 2 lata ilość informacji ulega podwojeniu. Wprowadzane są w życie projekty, które nie tak dawno były jedynie marzeniami grupy osób albo zostały wymyślone lata wcześniej i czekały na odpowiednią technologię.

Internet zrewolucjonizował kontakty międzyludzkie. Email zastąpił prawie całkowicie listy pisane na papierze a internet dał odpocząć gołębiom pocztowym. Można by humorystycznie rzec, że internet przyczynił się do ochrony drzew, jak żadna inna organizacja do tej pory. W przydomowych skrzynkach pocztowych odbiera się 2 rodzaje wiadomości: kolorowe i zwykłe. Kolorowymi są przeważnie różnego rodzaju reklamówki, a zwykłymi są rachunki i faktury do opłacenia, które wpływają bezpośrednio na podwyższenie statystyk zawałów. Sporadycznie pojawiają się też kartki świąteczne czy urodzinowe, jednak i taka aktywność jest na skraju wyginięcia. Zastępują je sms'y.

Prawa ewolucji są nieubłagane. Dopadają nawet internet. Komunikatory zastąpiły IRCe, słowo pisane zastępowane jest słowem mówionym. Przyszedł czas również i na email. Dwoma najważniejszymi aktywami jakie mamy są: czas i pieniądze. Z reguły ludzie mają coraz mniej czasu, ponieważ uganiają się coraz więcej za zarobieniem pieniędzy. To istny paradoks, że w czasie ery informatycznej, gdzie wszystko można znaleźć w internecie, ludzie mają mniej zamiast więcej czasu.

Ludzie nie mają czasu na czytanie długich komercyjnych e-mail'i. Rzekłbym, że ludzie nie mają czasu na czytanie maili w ogóle. Pomimo, iż zdają sobie sprawę, że świetna okazja może przejsć im koło nosa, to z pełną premedytacją kasują mail zawierający chociażby jedynie kilka-kilkanaście najistotniejszych zdań. Nic dziwnego, ludzie są zmęczeni i nie chcą tracić czasu na robienie jednej czynności, która być może nie przyniesie żadnego rezultatu.

Kiedyś aby rozmawiać przez telefon miało się jakieś 1,5 metra luzu, tyle, na ile kabel łączący słuchawkę z aparatem pozwalał. Dziś telefon komórkowy rozwiązał ten problem. Możemy wyprowadzać psa na spacer i jednocześnie gadać przez telefon.

Spełeczeństwo ery informacji wymaga takiej funkcjonalności również od emaila. W listopadzie 2004 pewien amerykanin chciał wysłać za pomocą emaila 5cio minutową wiadomość. Zadał pytanie o możliwość tego procesu AOL (America Online). Odpowiedź internetowego giganta była negatywna. 2 lipca 2007 ten sam amerykanin raz jeszcze udowodnił, że nie ma rzeczy niemożliwych.

Nagranie video może być przenoszone poprzez pocztę e-mail. Do 2 maja 2009 wysłanych zostało ponad 160 mln video-emaili. Do 18 stycznia 2010 wysłano już 1.3 miliarda videomaili. Szacuje się, że do końca 2013 roku na świecie będzie wysyłanych ponad 75% emaili zawierajacych zamiast zwykłego tekstu, przekaz w formie filmu video.

Do wartości handlowej emaila oraz autorespondera nikogo już nie trzeba przekonywać. Videomail nakreślił nową granicę, pozostawiając pisany tekst w tyle.

Korzyści jakie daje wykorzystanie videomaila w działalności komercyjnej:

1. Oszczędność czasu klienta – klient nie musi się skupiać na czytaniu tekstu reklamy, ma o wiele większą wygodę i komfort, oglądając i słuchając nagrania

2. Większy przekaz informacji – w 20sto minutowym nagraniu video można zmieścić o wiele więcej informacji niż w zwykłym emailu tekstowym

3. Emocje – można wywołać w widzu ściśle określone stany emocjonalne, dzięki którym zwiększy się sprzedaż

4. Fizyczne pokazanie towaru lub usługi – sprzedawany produkt łatwiej jest przedstawić za pomocą filmu, niż nawet najlepszych zdjęć

5. Fizyczne zaprezentowanie działania – kilka sekund pokazujących możliwości oferowanego produktu jest warte więcej niż tysiące słów

6. Sprzedaż za pomocą mowy ciała – sygnały, jakie przekazuje się innym zależą od: 55% gestykulacja, mimika, ruchy ciała; 38% ton głosu, tempo, szybkość mówienia, rytm, barwa i brzmienie; a pozostałe 7% to słowa, kontekst treści jaką przekazujesz

7. Edukacja - można przesyłać klientom filmy video zamiast standardowej instrukcji obsługi. Spora część klientów oddaje produkty, ponieważ nie umie ich używać a nawet najlepszych instrukcji nie chce się im czytać

8. Cross selling, up selling i back-end – w przekazie video można z łatwością pokazać klientowi produkty lub usługi komplementarne lub dopełniające się i zachęcić do zakupu całego pakietu aniżeli tylko jednej rzeczy lub nakłonić klienta do zakupu tych droższych

9. Budowanie relacji z klientem – niskim kosztem można zbudować więź z klientem np. wysyłając videoemail z nagranymi przez właściciela esklepu życzeniami urodzinowymi

10. Nowoczesność i promocja sklepu lub serwisu www – klienci lubią gadżety i zaskakujące innowacje, a promocje czy zaproszenie na wyprzedaż w formie videoemail'a wzbudzi zdumienie i zainteresowanie a niekiedy i polecanie przez dotychczasowych klientów wśród ich znajomych, poprzez wysyłanie dalej otrzymanych, ciekawych videoemail'i z linkiem naszego esklepu

Możliwości wykorzystania videoemaila w marketingu internetowym są ograniczone jedynie naszą pomysłowością.

Można sobie teraz wyobrazić jakie cuda zdziała włączenie w swoje systemy sprzedażowe VideoAutoRespondera, który zautomatyzuje żmudne procesy i pozwoli zaoszczędzić mnóstwo czasu zużywanego na odpowiadanie na pytania, jak również pozwoli oszczędzić sporo pieniędzy właścicielowi esklepu lub serwisu www.

Jeżeli nie chcesz poznać jak się robi VideoEmail, to nie wchodź tu: innowacyjne narzędzia reklamy on-line.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena