Artykuł o motywacji do ćwiczeń.

Data dodania: 2009-02-04

Wyświetleń: 2922

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Pewnie wiesz, że jest wiele sposobów na obranie ogórka. Do każdego celu prowadzi wiele dróg i możesz osiągnąć niemalże wszystko, jeśli tylko wybierzesz tą właściwą drogę. Jeżeli chcesz poznać dziewczynę, to możesz to zrobić na uczelni, w pracy, w sklepie, w bibliotece, w autobusie, w pubie, na siłowni. Masz od groma możliwości, chociaż pewne sposoby będą bardziej skuteczne. Ponoć wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, ale jednak są drogi dłuższe i są drogi krótsze. Chcę Ci pokazać kilka takich dróg.


Chcąc przybrać parę kilo masz kilka dróg do wyboru. Możesz znaleźć w internecie "dietę cud" i trening, dzięki któremu zamienisz się w Arnolda w 2 tygodnie. Możesz także iść całkowicie na czuja. Wejść na siłownię. Złapać za pierwszy lepszy sprzęt i ćwiczyć nim przez godzinę. W drodze powrotnej do domu zjeść kebab, a po powrocie usiąść przed telewizorem z puszką piwa.


Możesz też zajrzeć na jakieś forum i zacząć zadawać pytania. Będą się pojawiały odpowiedzi. Jednak prędzej czy później, forumowicze po prostu nie wytrzymają. Odeślą Cię do bazy wiedzy liczącej kilkadziesiąt, a czasem kilkaset stron wiedzy pisanej ciężkim do zrozumienia językiem. Jest to normalne. Dla kogoś, kto siedzi już w tym X czasu, czasem ciężko zrozumieć, że coś może być skomplikowane, albo czegoś można nie wiedzieć.


Jeżeli próbowałeś nauczyć kogoś ze starszego pokolenia obsługi komputera, to wiesz jak to jest. Gdy podchodzi osoba i mówi, że chce wydrukować jakiś dokument, albo wejść na jakąś stronę internetową, to odpowiadasz: kliknij tu, tu i tu, ja za chwilę wracam. Wracasz, a tu zastajesz osobę z pytaniem: co oznacza format dysku C 90%?


Tak, przerysowałem trochę tą sytuację, ale jednak trzeba zrozumieć, że osoba, dla której pewny sprawy są oczywiste, może się wkurzyć, gdy zada się jej złe pytanie. ;) Nie będę ukrywał. To był główny powód, dla którego postanowiłem zrobić coś swojego. Być może będzie to coś przełomowego, co pozwoli zlikwidować tą przepaść pomiędzy osobami początkującymi, a zaawansowanymi.


Póki co, jest jeszcze ten rozłam, ale ja chcę to zmienić. :) Każdy był kiedyś początkującym, a jakoś nikt nie wyśmiewa się z małych dzieci, które nie potrafią chodzić, a małe dzieci nie dogryzają biegaczom olimpijskim. :)


Wyobraź sobie teraz, że jedziesz samochodem z Krakowa do Gdańska w nocy. Ciemno dookoła, a Ty widzisz tylko niewielki kawałek drogi przed sobą, który oświetlają reflektory samochodu. Nie widzisz całej drogi. Nie widzisz nawet 1% drogi przed sobą. Jednak jesteś w stanie dojechać z Krakowa do Gdańska, gdyż widzisz akurat ten odcinek drogi, który jest Ci potrzebny, aby posuwać się do przodu.


Dojeżdżasz do swojego celu i czujesz się naprawdę wspaniale, bo zrobiłeś kawał dobrej roboty. Przejechałeś kilkaset kilometrów, a widziałeś cały czas tylko kilka metrów przed sobą. Jak to zrobiłeś? Prawdopodobnie udało Ci się, bo wystarczała Ci tylko wiedza, o tym kawałku przed Tobą. Szkoda, że niewiele osób rozumie to zjawisko. Większość ludzi rezygnuje ze swoich celów, marzeń, bo nie widzi całej drogi, a nie musi widzieć.


Rezygnują, bo stali się perfekcjonistami. Prawdopodobnie szkoła ich tego nauczyła, gdzie trzeba było umieć wszystko, a gdy ktoś czegoś nie umiał, to dostawał karę - gorszą ocenę, bo 5 była bardziej wartościowa niż 4, 3, 2. Takie uczenie perfekcjonizmu mocno się zakorzenia w człowieku na całe życie.


Potem idzie sobie Janek i mówi, że on to ma taki swój cel, ciche marzenie, że chciałby zająć się tym i tym, ale najpierw to on musi studiować 38 lat, zrobić magistra, doktora, doktora habilitowanego, profesora, profesora zwyczajnego, nadzwyczajny, cudownego, pięknego, olśniewającego, kunsztownego, wysublimowanego i nadętego. Bzdura. Możesz dojechać gdzie tylko chcesz i nie jest Ci potrzebne nic, poza oświetlonym kawałkiem drogi przed Tobą i wiedzą, gdzie chcesz dojechać.


Po to właśnie piszę te artykuły, by oświetlać Ci kolejne etapy drogi, gdy Ty będziesz poruszał się do przodu. Wiesz, że trzeba wywalić słodycze i jeść 6 posiłków dziennie? Dlaczego jeszcze tego nie zrobiłeś? Znasz podstawowe ćwiczenia takie jak: przysiady, pompki, podciągania na drążku? Zacznij je wykonywać. Na początek nie potrzeba Ci nic więcej, jak po prostu ZACZĄĆ i dopiero stawiając kolejne kroki, dowiadywać się więcej.


Zacznij teraz. Wstań od komputera. Zrób 5 pompek i 10 przysiadów. Tak, teraz. To niewiele, a jest to najlepszy moment, aby zacząć, bo już nigdy nie będziesz miał więcej czasu na dojście do swojego celu, niż masz go teraz. Działaj.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena